22 wrz Znaki towarowe i wzory przemysłowe w e-commerce – walka z podróbkami na platformach sprzedażowych
Jak zwalczać naruszenia prawa własności intelektualnej na platformach sprzedażowych? Warto znać odpowiedź na to pytanie, ponieważ rynek zakupów online systematycznie rośnie. Najnowsze statystyki pokazują, że aż 80% Polaków dokonuje zakupów online[1].
Prowadzenie sprzedaży w Internecie staje się coraz łatwiejsze. Powoduje to jednak, że w e-commerce narasta problem naruszeń praw własności intelektualnej.
Ochrona marki sklepu internetowego – wyniki najnowszych badań EUIPO
Z badań Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) oraz Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wynika, że aż 6,8 % towarów importowanych na rynek unijny to podróbki. Szacuje się, że wartość tych towarów przekracza 121 mld euro.
Jak możemy przeczytać w raporcie, handel podróbkami, oprócz strat finansowych, może stwarzać zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Dotyczy to szczególnie produktów takich jak leki, kosmetyki, części samochodowe, czy elektronika. Nie oznacza to jednak, że tylko takie towary są podrabiane. Jak informują analitycy, podrabiane towary występują w każdej branży, od luksusowych zegarków po proszek do prania. To atrakcyjność marki lub danego rozwiązania determinuje, czy tworzenie podróbki się opłaca – a popularne produkty istnieją przecież w każdej branży.
Do naruszeń dochodzi także wtedy, gdy sam produkt nie jest podróbką. Na przykład, gdy sprzedawcy używają znanego znaku słownego, żeby poprawić pozycjonowanie swojej oferty lub gdy używają bez zgody materiałów promocyjnych takich jak zdjęcia czy teksty.
Znaki towarowe i znaki przemysłowe w e-commerce – dlaczego naruszenia się opłacają
Im bardziej rozpoznawalna jest marka, tym bardziej atrakcyjna jest wizja skorzystania z jej popularności. Globalizacja powoduje, że produkty, które kupujemy, mogą pochodzić z dowolnego miejsca na ziemi. W tym natłoku produktów istotną rolę odgrywają znaki towarowe, które umożliwiają rozpoznanie pochodzenia produktu, który chcemy kupić. Wiedzą o tym ci, którzy chcą nieuczciwie zarobić. Ogromna skala rynku podróbek świadczy o tym, że mamy do czynienia z wielką maszyną, całym przemysłem budowanym na cudzej własności intelektualnej.
Platformy e-commerce a naruszenia prawa własności intelektualnej
Duża część naruszeń ma miejsce na platformach e-commerce. Sukces platform tego typu opiera się na udziale innych podmiotów gospodarczych, prowadzących własną sprzedaż na platformie. To zupełnie inaczej, niż w przypadku własnych sklepów online, gdzie sprzedawca jest jeden.
Na platformach e-commerce sprzedawcy, którzy pracują na własny zysk, dzielą się jego częścią z właścicielem platformy. Taki model stwarza unikalne możliwości, ale powoduje zarazem różnorakie problemy, również w dziedzinie własności intelektualnej. Przede wszystkim:
- Platformy nie mogą zachować równie szerokiej kontroli nad produktami innych sprzedawców, jaką mieliby nad własnym towarem;
- Platformy nie mają także wystarczających narzędzi, aby samodzielnie sprawować pieczę nad legalnością wszystkich ofert;
- Administratorzy platform nie mają wglądu w umowy, licencje i zezwolenia wiążące podmioty gospodarcze z całego świata.
Z tego powoduwarto wyposażyć się w narzędzia umożliwiające ochronę przed naruszycielami. Zarejestrowany znak towarowy czy wzór przemysłowy umożliwiają bardzo skuteczne zwalczanie działań naruszających prawo.
Podróbki w e-commerce – co można zrobić?
Platformy e-commerce funkcjonują w określonych ramach prawnych. Co zatem grozi właścicielowi platformy sprzedażowej, która sprzedaje podróbki? Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną[2], podmiot dostarczający platformę, nie ponosi odpowiedzialności za treści dostępne na platformie, jeśli nie wie o ich bezprawnym charakterze. Jeśli jednak usługodawca uzyskał wiarygodną wiadomość, informującą o naruszeniu prawa, a nie podjął w związku z tym odpowiednich czynności, to odpowiada względem usługobiorcy.
Oznacza to, że w przypadku aukcji naruszającej prawo, zarówno zgłaszającemu naruszenie, jak i właścicielowi platformy, zależy na tym, aby usunąć ją z obiegu. Ustawa wskazuje także uwagę na charakter wiadomości – musi być wiarygodna, tzn. usługodawca musi mieć pewność, że otrzymane informacje są zgodne z prawdą. Świadectwo rejestracji z odpowiedniego urzędu ds. własności intelektualnej, a nawet samo wskazanie numeru rejestracji w oficjalnej internetowej bazie, to z pewnością wiarygodne dowody przysługującego prawa ochronnego.
Największe platformy, którym zależy na jakości ofert, posiadają specjalne komórki do zwalczania naruszeń prawa własności intelektualnej, np. Program Współpraca w Ochronie Praw Allegro czy Amazon Brand Registry. Dzięki nim przedsiębiorcy dysponują dodatkowymi narzędziami, służącymi ochronie ich praw. Narzędzia te są szybkie, efektywne i wygodne. Warto monitorować platformy tego typu, ponieważ jednym zgłoszeniem możemy wyeliminować nawet kilkaset ofert, a ignorowanie naruszeń pozwala na wzrost nieuczciwym sprzedawcom.
Naruszenia w sklepach internetowych – pomoc kancelarii patentowej bywa niezbędna
To, co wyróżnia przedsiębiorcę na rynku i warunkuje przewagę nad konkurencją, stanowi o rozwoju i stabilności firmy. Tolerowanie naruszeń wytrąca Ci z rąk jeden z najcenniejszych atutów.
Odpowiednie zabezpieczenie własności intelektualnej wymaga przemyślanej strategii, uwzględniającej potrzeby klienta i zewnętrzne zagrożenia. Z uwagi na to, że różne rodzaje naruszeń mają miejsce we wszystkich branżach, ważne jest dopasowanie strategii do indywidualnych potrzeb przedsiębiorcy. Tu z pomocą przyjść może wyspecjalizowana kancelaria patentowa. Rzecznik patentowy pomoże stworzyć szczelny system ochrony własności intelektualnej przedsiębiorstwa, którego naruszyciele nie będą mogli obejść – także na platformach sprzedażowych.
[1] Raport z badania „Polacy na e-zakupach 2021” zrealizowanego przez Santander Consumer Bank, https://www.santanderconsumer.pl/gfx/santander/userfiles/_public/raport_ppw_polacy_na_e-zakupach_2021.pdf
[2] Ustawa z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. 2002 nr 144 poz. 1204 z późn. zm.)