Spór o znak towarowy z dwóch perspektyw (pozwanego i powoda)

Spór o znak towarowy z dwóch perspektyw (pozwanego i powoda)

Każdy konflikt o własność intelektualną – w tym spór o znak towarowy – jest kosztowny oraz stresujący. Nie ma znaczenia, czy to Ty naruszasz czyjeś prawa, czy Twoje prawa są naruszane. Istnieją jednak dość uniwersalne zasady i kroki, którymi warto kierować się w takiej sytuacji w zależności od naszego położenia.

Jeśli trzymasz właśnie w ręce wezwanie przedprocesowe lub Twoja spółka pozwana zwróć uwagę na pierwszą część tego tekstu. Jeżeli z kolei to konkurent narusza Twoje prawa do znaku, przejdź w dół do drugiej części artykułu.

CZĘŚĆ I: Spór o znak towarowy – gdy dostaniesz wezwanie przedprocesowe

Nie jest dobrze. Jeśli w Twojej skrzynce znalazło się wezwanie przedprocesowe, musisz działać. Najlepiej bardzo szybko. Czas odpowiedzi na pozew to tylko 14 dni. Oto lista kroków, które warto podjąć.

Wybór pełnomocnika

Pierwszym krokiem jest znalezienie wsparcia prawnego. Czy obsługująca Cię kancelaria ma specjalistów prawa znaków towarowych? Twój rzecznik patentowy bierze udział w procesach? Twoi prawnicy posiadają wystarczające narzędzia informatyczne? Jeśli tak – trzymaj się kancelarii, którą znasz. Będzie Wam dużo łatwiej przeprowadzić trudny projekt.

Jeśli nie – potrzebujesz nowego zewnętrznego wsparcia. W jego wyborze pomóc Ci mogą na przykład rankingi branżowe. W przypadku sporów o znaki towarowe największy autorytet w branży ma ranking magazynu World Trademark Review (dostępny jest nieodpłatnie, ale wymaga zalogowania). Nasza kancelaria jest w nim obecna od wielu lat.

Wstępna analiza wezwania przedprocesowego

Kolejnym krokiem jest wstępna analiza wezwania. Jej efektem powinno być rezygnowanie ze sporów w sprawach błahych lub niesłusznych. W praktyce w wielu sprawach jesteśmy w stanie bez rozbudowanych analiz od razu polecić zignorowanie przeciwnika i akceptację ryzyka prawnego lub minimalizację kosztów i działań w sporze. Choć wezwanie przedprocesowe brzmi przerażająco, nie oznacza to jeszcze, że masz od razu angażować się na 100%!

Pełna opinia na temat sytuacji prawnej

Jeśli jednak sprawa ma dla Twojej spółki istotne znaczenie biznesowe, należy ją dogłębnie ocenić. Prawo znaków towarowych nie jest dziedziną, w której naruszenie lub jego brak da się ocenić w ciągu kilkudziesięciu minut. Analiza prawna naruszenia znaku towarowego wymaga odniesienia się do realiów rynku, poziomu uwagi odbiorców, a często też historii portfolio znaków towarowych. Zwłaszcza spory między dużymi podmiotami zakładają często analizę wielu zazębiających się praw.

Jest to też punkt, gdzie warto sięgnąć do wiedzy ekspertów – biegłych z dziedziny rachunkowości czy brandingu.

Mając na biurku poufną opinię prawną w przedmiocie naruszeń, możesz rozpocząć dalsze działania. Oznacza to negocjacje z uprawnionym lub spór o znak towarowy.

Obrona przez atak – unieważnienie lub wygaszenie znaku towarowego

Jedną z typowych strategii obrony jest kwestionowanie ważności znaków towarowych będących podstawą wezwania. Szybki wniosek o unieważnienie lub wygaszenie spornego prawa może uchronić Cię przed zabezpieczeniem roszczeń przeciwnika.

Spór o znak towarowy i negocjacje

Gdy dobrze znasz swoją sytuację prawną, możesz skutecznie negocjować. Najprawdopodobniej, Twój przeciwnik nie chce angażować się w proces tak samo jak Ty. Warto to wykorzystać. Zwłaszcza, jeśli sporny znak towarowy nie jest ważny dla Twojej spółki. W takich wypadkach często udaje się zamknąć spór bezkosztowo – wyłącznie w zamian za zobowiązanie do zaniechania naruszeń. Normą jest uzgodnienie między stronami pewnego okresu przejściowego, w którym Twoja spółka będzie mogła pozbyć się naruszających produktów.

Jedną z takich sytuacji, w której to nasz klient był pozwanym opisaliśmy w tym case study w naszym newsletterze. Historia tego sporu pokazuje, że nawet przegrany prawnie konflikt można wygrać na polu biznesowym.

Jeśli sprawa trafi do sądu, sytuacja się zagęści, a negocjacje staną się utrudnione. Krótkie terminy wyznaczone w postępowaniu cywilnym wymuszają szybkie działania. To nie pomaga w dochodzeniu do kompromisu. Z mojego doświadczenia okna na negocjacje są trzy:

  1. Bezpośrednio po otrzymaniu pierwszego wezwania przedprocesowego.
  2. W sporze cywilnym, po wymianie pozwu i odpowiedzi na pozew.
  3. Po kilkunastu miesiącach sporu, gdy strony są już z nim zmęczone.

Ile kosztuje proces o znak towarowy?

Za dużo. Tutaj decydującą rolą są stawki kancelarii. My zwykle nie podejmujemy się udziału w sporze, gdy nasz klient nie jest gotowy poświęcić na niego 50 000 złotych rocznie. Agresywna strategia procesowa przeciwnika może dodatkowo powiększyć koszty.

Jakie są szanse wygrania sporu o znak towarowy?

Jeśli sprawa nie stanowi nieuczciwej gry rynkowej, a obie strony reprezentowane są przez profesjonalnych pełnomocników, szanse wygrania sporu będą oscylowały zawsze w granicach 50%. Sprawy oczywiście często kończy się w drodze negocjacji, poza salą sądową.


CZĘŚĆ II: Spór o znak towarowy – gdy konkurent narusza Twoje prawa

Procesowo pozycja osoby, której prawa są naruszane jest gorsza niż pozycja naruszyciela. To na Tobie spoczywać będzie ciężar udowodnienia naruszeń. Operacyjnie jesteś jednak w dużo lepszej pozycji. Masz czas, żeby dobrze przygotować się do sporu.

Czy muszę liczyć się z jakimiś terminami?

Nie musisz spieszyć się tak jak osoba pozwana, ale nie możesz zapominać o terminach.

Najważniejszy z nich to 6 miesięcy od zidentyfikowania naruszenia. Zgodnie z art. 755 § 23 k.p.c. sąd oddali wniosek o udzielenie zabezpieczenia, jeśli złożono go po upływie 6 miesięcy od uzyskania informacji o naruszeniu. Co gorsza, każdy tydzień zwłoki działa tu na Twoją niekorzyść. Zwłaszcza, jeśli naruszenie trwa od dłuższego czasu, sąd może nie dać wiary Twoim wyjaśnieniom, że o naruszeniu wiesz dopiero od kilku tygodni. Poza tym, w przypadku naruszeń trwających wiele miesięcy, sąd może uznać, że nie masz interesu prawnego w uzyskaniu zabezpieczenia.

Jakie znaczenie ma zabezpieczenie roszczeń w postępowaniu o naruszenie znaku towarowego?

Największe. To poprzez instytucję zabezpieczenia możesz uzyskać zakaz naruszeń Twoich praw na czas procesu. Mając zasądzone zabezpieczenie, skutecznie blokujesz konkurentów. Od uzyskania zabezpieczenia, czas zaczyna działać na Twoją korzyść.

Twoja pozycja negocjacyjna drastycznie wzrasta. Stawką negocjacji dla Twojego przeciwnika staje się od razu zajęty towar, który musi magazynować przez cały czas trwania sporu (a ten potrafi trwać nawet lata). Samo to bywa wystarczające dla zakończenia negocjacji, w których naruszyciel zobowiązuje się do zaniechania spornych działań i zapłaty odszkodowania, jeśli pozwolimy mu wyprzedzać albo eksportować zajęty towar.

Spór o znak towarowy wygrywa drużyna

Jeśli chodzi o spór o znak towarowy, to pierwszym krokiem powinno być ustalenie, kto ma się nim zająć. Wewnętrzny zespół prawników czy zewnętrzna kancelaria? W praktyce często widzimy, że wewnętrzni prawnicy tak rzadko biorą udział w sporach o własność intelektualną, że dużo lepszym wyborem będzie doświadczona kancelaria. Kilka sugestii dotyczących wyboru zespołu zaprezentowaliśmy już na naszym blogu.

Dobrym miejscem na weryfikację kompetencji Twoich pełnomocników są czynności przygotowawcze. W trakcie pierwszych kroków uważnie obserwuj, jaka jest jakość korespondencji, którą otrzymujesz, czy rozumiesz rekomendacje, czy Twój prawnik nie unika odpowiedzi na trudne pytania.

Wstępna analiza sporu

Możesz oczekiwać, że Twoi prawnicy ocenią wstępnie spór o znak towarowy w ramach krótkiego spotkania lub prostego memorandum. Nie będzie to pełna opinia prawna przygotowująca Twoją spółkę do sporu, ale pierwsze spojrzenie na potencjalny konflikt. Takie rozmowy pozwalają uciąć od razu pracę nad projektami o zbyt dużym poziomie ryzyka lub kosztów.

Pełna ocena sprawy

Nie wyobrażam sobie jednak sporu cywilnego bez kompleksowego przeanalizowania sytuacji prawnej stron. Pod tym pojęciem rozumiem kompleksową analizę z rozpisaniem możliwych scenariuszy i ryzyk. Uważam, że dopiero taki dokument pozwala menedżerom ocenić zasadność inicjowania sporu cywilnego.

Ocena sporu o znak towarowy musi uwzględniać zwłaszcza ryzyko unieważnienia lub wygaszenia znaków będących podstawą sporu. Są to w końcu najczęstsze strategii obronne.

Często pełna ocena sprawy wymaga udziału biegłych – zwłaszcza w zakresie rachunkowości lub wyceny praw. Ma to kluczowe znaczenie, gdy planujemy dochodzić roszczeń pieniężnych.

Ustalenie celów i strategii działania

Po uzyskaniu wiążącej analizy prawnej sytuacji w sporze, należy ustalić cele jego prowadzenia. To miejsce na szczerą rozmowę między prawnikami a biznesem. Wówczas ustalamy, co traktujemy jako sukces. To też miejsce, w którym rozważamy niestandardowe metody rozliczeń, np. success fee.

Ile kosztuje pozew o naruszanie znaku towarowego?

Idealnie byłoby, aby pełna analiza sprawy zawierała przymiarkę do sporządzenia budżetu sporu. Bezpieczny szacunek zakłada, że udział kancelarii podobnej do naszej to koszt około 50 000 złotych rocznie. Z tego powodu priorytetem powinno być jak najszybsze zakończenie sprawy – w drodze negocjacji.

Spór o znak towarowy i wezwanie przedprocesowe

Nie lubię wysyłać wezwań przedprocesowych. W polskich realiach są one mało skuteczne.  Dlatego wysyłamy je zwykle jedynie z trzech powodów:

  1. Brakuje nam danych do przeprowadzenia kompleksowej oceny sprawy i zależy nam na poznaniu perspektywy drugiej strony.
  2. Mamy już gotowe najważniejsze pisma w sporze i chcemy jedynie uczynić zadość wymogom próby polubownego zakończenia sporu.
  3. Widzimy w sprawie realne szanse polubownego zakończenia procesu. To zwykle udaje się, gdy po obu stronach są podmioty o podobnej rozmiarach, dobrze wyposażone w zespoły prawne.

Proces o naruszenie znaku towarowego

Zwykle pierwszym formalnym krokiem w procesie jest wniosek o zabezpieczenie roszczeń – poprzez zakazanie naruszeń na czas procesu. Istotne są też inne instytucje specyficzne dla spraw własności intelektualnej, jak wydanie środka dowodowego lub roszczenie informacyjne. Zmuszają one sąd do wstępnej oceny sprawy. Pozwala to skorygować strategię procesową.

Po wniesieniu pozwu sprawa przyspiesza. Pierwsze pół roku sporu jest gorące. Możemy spodziewać się wtedy odpowiedzi ofensywnej (wniosku o unieważnienie prawa, zarzutu braku używania, zarzutu nadużycia praw podmiotowych). To też czas, w którym zarysowuje się pole walki. Zwykle po wymianie pierwszych pism procesowych pojawia się szansa na kontynuowanie negocjacji. Jeśli nie powiodą się na tym etapie, do stołu uda się powrócić zapewne dopiero za kilkanaście miesięcy – gdy strony będą już sporem zmęczone.

Podsumowanie

Spór o znak towarowy na pewno będzie Ci trudno prowadzić bez pełnomocnika doświadczonego w tego typu procesach. Znacząco zwiększysz swoje szanse na sukces, kiedy jeszcze przed podjęciem jakiekolwiek kroku omówisz ten problem z doświadczonym rzecznikiem patentowym, radcą prawnym lub adwokatem.

Jeśli potrzebujesz pomocy w tego typu sprawie, skontaktuj się z nami, a znajdziemy w naszej kancelarii osobę najbardziej dopasowaną do charakteru Twojego sporu oraz typu biznesu.

Bartosz Fert
Rzecznik patentowy, zawodowy pełnomocnik EUIPO, prawnik </br> Partner