Kradzież domeny internetowej – jak się przed nią uchronić?

Kradzież domeny internetowej – jak się przed nią uchronić?

Jeśli zarejestrowałeś domenę internetową i regularnie ją opłacasz, może Ci się wydawać, że jest ona bezpieczna, a sprawy piractwa domenowego Cię nie dotyczą. Poprzez rejestrację domeny nie stajesz się jednak jej właścicielem, a sama rejestracja nie daje Ci żadnych praw. Sprawdź, jak się zabezpieczyć, aby kradzież domeny internetowej nie zahamowała Twojego biznesu.

Nierzadko zdarza się, że adres firmowej domeny internetowej przejmowany jest przez byłego wspólnika, partnerkę czy konkurenta. Nagle okazuje się, że na Twojej stronie internetowej zmieniły się dane kontaktowe a Ty nie masz do niej dostępu. W tym tekście znajdziesz podpowiedzi, jak uchronić się przed taką sytuacją oraz co zrobić w momencie jej wystąpienia.

Kto jest właścicielem domeny internetowej i co daje jej rejestracja?

Domena to specyficzny ciąg znaków, który pozwala na zlokalizowanie danej strony internetowej. Po jej wpisaniu w wyszukiwarce, wysyła ona zapytanie do serwera, na którym przechowywana jest strona wraz z jej zawartością. Jeżeli adres jej poprawny, strona zostaje wywoływana (wyświetlana) na ekranie urządzenia użytkownika.

Właścicielem wszystkich domen internetowych jest ICANN (Internet Corporation for Assigned Names and Numbers), organizacja koordynująca działanie internetu na świecie. Zrzesza ona rejestry krajowe odpowiedzialne za domeny krajowe. Za domeny .pl oraz gov.pl odpowiedzialny jest NASK. Rejestracji domen gov.pl dokonuje się bezpośrednio w NASK, natomiast domen .pl u uczestniczących w programie partnerskim NASK rejestratorów domen.

Rejestrując domenę, stajesz się jej abonentem. Oznacza to, że uzyskujesz uprawnienie do korzystania z tej domeny przez określony czas w zamian za opłatę. Działa to więc podobnie jak subskrypcja Netflixa – możesz korzystać tak długo, jak płacisz za subskrypcję, ale domena (platforma Netflix ani treści na niej zawarte) nie staje się Twoją własnością. W razie sporu nie możesz powołać się na prawo do domeny, bo takie prawo nie istnieje.

Wyjątkowo, inaczej jest w przypadku domeny .ua. Do jej rejestracji wymagane jest najpierw posiadanie zarejestrowanego znaku towarowego odpowiadającego tej domenie. W takim przypadku możesz powołać się na prawo na znak towarowy.

W rejestracji domen rządzi reguła „Kto pierwszy, ten lepszy”. Oznacza to, że jeżeli dana domena jest wolna, uda Ci się ją zarejestrować. Przed rejestracją jednak nikt nie sprawdza, czy masz prawo do posługiwania się danym oznaczeniem w domenie. Warto więc sprawdzić samemu lub z pomocą profesjonalisty zajmującego się prawem własności intelektualnej, czy rejestrując i używając domeny, nie naruszysz cudzych praw (np. do wcześniejszego znaku lub prawa do firmy).

Kradzież domeny internetowej. Jak się zabezpieczyć prawnie?

Nazwa domeny często brzmi tak samo jak nazwa przedsiębiorstwa lub marki. To ona identyfikuje organizację. W takim przypadku możesz chronić przedsiębiorstwo w nazwie swojej domeny w oparciu o dwie grupy przepisów.

  • Pierwsza to przepisy, które nie uzależniają ochrony od wymogów formalnych (rejestracji, za które musisz dodatkowo zapłacić). Ochrona przysługuje, dlatego że nazwa Twojej organizacji jest obecna na rynku. W tej grupie mieszczą się przepisy kodeksu cywilnego dotyczące ochrony firmy oraz ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji dotyczące stosowania oznaczeń wprowadzających w błąd. Jest ona jednak ograniczona do terytorium oraz asortymentu, wobec którego używana jest dana nazwa. Dochodzenie ochrony w tym przypadku wymaga przedstawienia dowodów używania nazwy pozwalających ustalić czas i zakres korzystania z nazwy (a tym samym ochrony). Jest to często zadanie trudne (najczęstszym problemem jest brak dat na dowodach) i czasochłonne.
  • Druga to przepisy, które przyznają ochronę na zarejestrowane znaki towarowe
    (o wyjątkach przeczytasz we wpisie o niezarejestrowanych znakach). W tym wypadku konieczna jest rejestracja znaku towarowego w Urzędzie Patentowym (w przypadku ochrony unijnej – EUIPO, a międzynarodowej – WIPO) oraz uiszczenie opłat w terminie. Jako znak towarowy możesz zastrzec firmę lub pełny adres domeny. Wybór oznaczenia do rejestracji a także zakresu rejestracji (terytorium, klas towarów i usług) zależy od HYPERLINK „https://fjw.pl/prawna-ochrona-marki/”strategii ochrony marki. Ważne, aby znak był zarejestrowany zanim nastąpi kradzież domeny internetowej. Do tej grupy należą przepisy ustawy – Prawo własności przemysłowej dotyczące znaków towarowych[1]. Znak zarejestrowany przed Urzędem Patentowym RP jest chroniony w całej Polsce, w odniesieniu do towarów i usług wskazanych w jego wykazie. W sporze nie będziesz musiał wykazywać zakresu używania[2]. Wystarczy pokazać świadectwo ochronne. O sporach i naruszeniu znaku towarowego przeczytasz w naszych wcześniejszych wpisach.

Znak towarowy a kradzież domeny internetowej

Ochrona wynikająca z prawa do zarejestrowanego znaku towarowego przyda się przede wszystkim w przypadku cybersquattingu, czyli sytuacji, gdy osoba trzecia zarejestruje na swoją rzecz domenę z Twoim oznaczeniem.

Gdybyś nie miał zarejestrowanego znaku towarowego, zabezpieczenie domeny wymagałoby zarejestrowania wszystkich możliwych kombinacji domen z Twoim oznaczeniem. Przykładowo, jeśli Twoje oznaczenie to crazycookie, konieczne byłoby zarejestrowanie domen: crazycookie.pl, crazycookie.home.pl, crazycookie.com, crazycookie.co, itp. Wiąże się to z dużym kosztem utrzymywania takich rejestracji. Jeśli masz zarejestrowany znak, utrzymujesz jego ochronę i możesz bronić się przed każdym, kto będzie chciał zarejestrować domenę z takim oznaczeniem bez Twojej zgody.

Będzie ona także skuteczna w przypadku typosquattingu, czyli intencjonalnej rejestracji domeny z Twoim oznaczeniem, ale zawierającym literówkę. Prawo do znaku towarowego chroni przed ryzykiem pomyłki. Na jego podstawie zabezpieczysz się przed konkurentami używającymi nie tylko nazwy identycznej, ale też podobnej.

Ukradziono mi domenę. Co dalej?

Każdy abonent domeny internetowej akceptuje regulamin NASK. Tym samym zobowiązuje się, że rejestracja domeny nie powoduje naruszenia praw osób trzecich lub przepisów prawa. Prawomocne orzeczenie sądu polubownego lub sądu powszechnego – stwierdzające naruszenie przez abonenta domeny praw osoby trzeciej (w tym prawa ochronnego na znak towarowy) -stanowi podstawę do rozwiązania umowy z tym abonentem bez zachowania terminów wypowiedzenia.

Spory dotyczące domeny .pl toczą się najczęściej przed Sądem Polubownym ds. Domen Internetowych przy PIIT. Co ważne, po zakończonym sporze domena .pl nie przechodzi automatycznie na prawowitego właściciela. Umowa z naruszycielem (abonentem) rozwiązuje się, domena staje się wolna i trzeba ją jak najszybciej zarejestrować. Odmiennie jest w przypadku sporów toczących się przed czeskim Sądem Arbitrażowym (domena .eu) oraz przed Centrum Arbitrażu i Mediacji przy WIPO (domeny .com, .org czy .net).

Przepis na spór o domenę przed Sądem Polubownym ds. Domen

Kradzież domeny internetowej może doprowadzić do czasochłonnego i stresującego sporu formalnego przed sądem. Dlatego tak ważne jest zabezpieczenie się zanim dojdzie do takiej konfliktowej sytuacji. W dużym skrócie Twoja walka o domenę będzie wyglądała następująco:

  1. Ustal, kto jest abonentem spornej domeny. Dane te możesz sprawdzić w wyszukiwarce DNS. Jeżeli jest nim osoba fizyczna, dane te nie będą widoczne i trzeba będzie złożyć wniosek do NASK.
  2. Złóż zapis na sąd arbitrażowy (klauzulę arbitrażową) i uiść opłatę kancelaryjną. Wynosi ona 400 PLN + 23% VAT = 492 PLN. Identyczne dokumenty wraz z odpisem Twojego zapisu otrzyma Twój przeciwnik. Brak podpisu klauzuli przez którąkolwiek ze stron oznacza, że spór nie zostanie rozstrzygnięty przez sąd polubowny.
  3. Złóż pozew i uiść wpis (opłatę) od pozwu. Opłata wynosi 6150 PLN (jeden arbiter) lub 12300 PLN (trzech arbitrów). Na złożenie pozwu masz 14 dni od momentu poinformowania przez sąd o wpłynięciu klauzuli arbitrażowej podpisanej przez Twojego przeciwnika. Jeżeli nie złożysz pozwu w terminie, postępowanie nie zostanie wszczęte.
  4. Wskaż swojego kandydata na arbitra z listy. Twój przeciwnik wskaże swojego kandydata. W razie braku porozumienia co do osoby arbitra, ostatecznie wybierze go Prezes Sądu.
  5. Poczekaj na odpowiedź na pozew. Przeciwnik będzie miał na jej złożenie 7 dni od doręczenia pozwu. Jeżeli przeciwnik nie złoży odpowiedzi albo nie sformułuje zarzutów, sąd rozstrzygnie spór po rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.

Sąd rozstrzygnie sprawę po rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. Są tu dwie możliwości: sąd uzna, że przeciwnik naruszył Twoje prawa albo że nie naruszył. Są rozstrzygnie także o kosztach postępowania – przyzna je zwycięzcy. Na rozstrzygnięcie zazwyczaj trzeba poczekać od dwóch do pięciu miesięcy. Po uzyskaniu korzystnego wyroku musisz postarać się o klauzulę wykonalności.

Pomoc kancelarii patentowej

Kradzież domeny internetowej i formalne spory dotyczące wykorzystania cudzego oznaczenia w domenie wymagają doświadczenia i wiedzy. W takiej sytuacji warto skorzystać z usług kancelarii rzeczników patentowych. Nasi specjaliści w dziedzinie prawa własności intelektualnej pomogą zabezpieczyć Twoją domenę, markę oraz zasoby niematerialne przedsiębiorstwa.


[1] Wyjątkiem są znaki powszechnie znane.

[2] Chyba że konkurent zarzuci brak rzeczywistego używania i minie już czas ochronny (5 lat od rejestracji).

dr Daria Różycka
Rzeczniczka patentowa, zawodowa pełnomocniczka EUIPO, prawniczka, Associate