Licencja na znak towarowy – przykłady, korzyści, umowa

Licencja na znak towarowy – przykłady, korzyści, umowa

Licencjonowanie znaków towarowych to istotny aspekt funkcjonowania marek na rynku. Dobrze zorganizowany system licencji pozwala na zwiększenie ekspozycji marki. Czyli dotarcie do nowych odbiorców i zwiększenie zarobków, które byłoby nieosiągalne bez pomocy innych podmiotów. Z tego artykułu dowiesz się, jak w praktyce działa licencja na znak towarowy.

Prawo do korzystania z cudzego znaku towarowego (na przykład nazwy czy logo) nabywa się na podstawie umowy licencyjnej. Uprawniony może zezwolić innemu podmiotowi na posługiwanie się danym znakiem towarowym w zakresie i na warunkach określonych w umowie.

O współpracach znanych marek pisaliśmy już we wcześniejszym artykule na naszym blogu. Licencjonowanie znaków towarowych to świetny sposób, by skorzystać z popularności marki, także w nieoczywisty sposób. Niektórzy przedsiębiorcy opierają swój model biznesowy niemal w całości na licencjonowaniu znaków towarowych. Przykładem takiego działania mogą być znane na całym świecie klocki Lego, które oferują całą masę zestawów opartych na własności intelektualnej innych podmiotów – na przykład zestaw Super Mario, cały zamek Hogwart z uniwersum Harrego Pottera, model Porsche 911 czy breloczek z Kubusiem Puchatkiem. Popularność tych marek, a co za tym idzie, rozpoznawalność znaków towarowych przekłada się w ogromnym stopniu na wyniki sprzedaży.

Oznacza to, że przedsiębiorcy mają możliwość budowania pozycji rynkowej swojej marki w większym zakresie, niż mogliby to zrobić własnymi siłami. Dlatego też licencjonowanie znaków towarowych jest naturalnym krokiem na drodze rozwoju marki.

Doskonale obrazuje to model franczyzowy. Obie strony umowy mogą wymiernie skorzystać na takiej współpracy. Znak towarowy o wysokiej rozpoznawalności pozwala licencjobiorcy skorzystać z gotowego kapitału marki, co istotnie zmniejsza ryzyko biznesowe, a także czas i wysiłek konieczny do zbudowania popularności samodzielnie. Dla drugiej strony oznacza to możliwość dzielenia się wysiłkiem – pozwala rozszerzyć sieć dystrybucji towarów czy usług dzięki cudzej pracy. Jeśli licencjonowanie znaku ma charakter systemowy, może doprowadzić do wykładniczego wzrostu rozpoznawalności na rynku. Z taką sytuacją mamy do czynienia chociażby w przypadku sieci sklepów Żabka czy restauracji McDonald’s.

Licencjodawca może także uchronić się przed ryzykiem wygaśnięcia znaku na skutek nieużywania go w obrocie. Zgodnie z art. 169 ust. 4 pkt 3 pwp[1], używanie znaku towarowego przez osobę trzecią za zgodą uprawnionego również jest uznawane za używanie znaku. Oznacza to, że korzystanie ze znaku przez więcej niż jeden podmiot stanowi świetne zabezpieczenie znaku pod kątem prawnym, nawet gdyby sam uprawniony przestał z niego korzystać.

Wysokość opłaty licencyjnej wskazana w umowie może być także niezwykle pomocna w przypadku sporu o naruszenie znaku, ponieważ pozwala wykazać wysokość szkody, zwłaszcza gdy umów jest wiele.

Pamiętaj, że licencja na znak towarowy nie zawsze musi wiązać się z zarobkiem. Nawet bezpłatna licencja w określonych sytuacjach ma swoje mocne strony, bo pozwala dotrzeć do nowych odbiorców – a tym samym popularyzować markę.

Licencja na znak towarowy – rodzaje i umowa

Formalnie, w zależności od warunków umowy, możemy wyróżnić następujące rodzaje licencji na znak towarowy:

  • Wyłączna bądź niewyłączna – w zależności od tego, czy licencji udzielono wyłącznie jednemu licencjobiorcy, który będzie mógł obok uprawnionego korzystać ze znaku, czy przewiduje się możliwość udzielenia licencji innym podmiotom;
  • Pełna bądź ograniczona – pierwsza oznacza możliwość korzystania ze znaku w takim samym zakresie, jak licencjodawca, natomiast druga przewiduje pewne ograniczenia dla licencjobiorcy w zakresie używania znaku;
  • Aktywna bądź pasywna – zależnie od tego, czy licencjodawca ma pewne dodatkowe obowiązki wobec licencjobiorcy, takie jak doradztwo, konsultacje, wsparcie w promocji, czy też nie.

W umowie należy wskazać znak towarowy będący jej przedmiotem i strony umowy. Co istotne, umowa licencyjna wymaga formy pisemnej, inaczej będzie nieważna.

Strony mają swobodę w zakresie ustalenia, czy za udzielenie licencji należna będzie opłata i w jakim modelu będzie wyliczana – ryczałtowo, czy np. w określonym stosunku do osiągniętych wyników sprzedaży.

Negocjacjom podlegają także kwestie takie jak zakres terytorialny i czasowy licencji, zasady dotyczące rodzaju bądź jakości towarów i usług opatrzonych znakiem czy warunki nadzoru działalności licencjobiorcy przez licencjodawcę w zakresie korzystania ze znaku.

Kancelaria patentowa i strategia licencjonowania

Podsumowując, licencja na znak towarowy to użyteczne narzędzie biznesowe. Z biegiem czasu, może stanowić kluczowy element strategii rozwoju. Dlatego warto zadbać o to, by strategia licencjonowania była zoptymalizowana pod kątem potrzeb i interesów przedsiębiorcy, a umowy licencyjne profesjonalnie skonstruowane. Najlepiej skorzystać z pomocy specjalistów znających realia rynkowe. Rzecznik patentowy może podzielić się praktycznymi wskazówkami, zasygnalizować pułapki i ryzyka, a także zapewnić wsparcie w trakcie negocjowania umowy.


[1] Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej, tj. Dz.U. z 2023 r. poz. 1170.

Jan Kulpiński
Asystent prawny